Uzależnienie od ludzkiej krwi

Wampiry są w serialach, są też wśród nas. Julia Caples, 46-letnia matka dwójki dzieci mieszkająca w stanie Pensylwania, od 30 lat pije ludzką krew, pochodzącą od osób, które jej użyczają. Czy jest to nałóg, który bardzo utrudnia życie? Kobieta twierdzi, że wypija dwa litry krwi miesięcznie – co brzmi koszmarnie, ale chyba nie
aż tak koszmarnie.

Gorzej to wygląda w przypadku 30-letniej Michelle, artystki z Kalifornii. Kobieta pije litr krwi dziennie, czasem prosto z żył przyjaciela. A kiedy pije Krwawą Mary, zawsze znajduje się w niej prawdziwa krew. Michelle wyjaśnia, że to nałóg, który działa dokładnie tak jak każdy inny. Jedni nie potrafią zwalczyć pragnienia, by zapalić papierosa, ona nie potrafi zwalczyć pragnienia, by napić się ludzkiej krwi.